Półkolonie w gminie Bestwina 2023
Drogi pamiętniku! Półkolonie w gminie Bestwina to jedna wielka frajda! W naszej bazie w szkole podstawowej w Bestwince mamy mnóstwo kreatywnych zajęć – zostaliśmy cukiernikami, uczyliśmy się survivalu, graliśmy w gry i poznaliśmy bibliotekę. Ale to nie wszystko! Wyjazdy w różne miejsca, górskie wycieczki, spotkania ze zwierzętami, kino i park rozrywki to właśnie to, co dzieciaki lubią najbardziej! Już chyba w całej Polsce znają nasze kolorowe czapki z daszkiem i herbem gminy Bestwina…
Tak mógłby się zaczynać dziecięcy wpis podsumowujący każdy z czterech półkolonijnych turnusów, jakie odbywały się od 3 do 28 lipca. W tym zorganizowanym przez gminę Bestwina wypoczynku udział wzięło 240 uczestników, natomiast roli opiekunów podjęli się nauczyciele z ZSP Bestwinka i ZSP Kaniów. Kierownikiem I i II turnusu była Aleksandra Staniak, natomiast III i IV – Katarzyna Tekieli. Za pyszne obiady – jak zawsze – odpowiadała niezawodna gminna kuchnia.
Zaproponowane zajęcia można podzielić na stacjonarne i wyjazdowe. Te na miejscu wiązały się m.in. z przygotowywaniem truskawkowego tiramisu, nauką bushcraftu (umiejętności związanych z przetrwaniem w lesie, używaniem krzesiwa itp.), grami sportowymi, zajęciami w bibliotece. Bardzo czekano jednak na wycieczki i to one stały się przebojem półkolonii!
W Ogrodzie Doświadczeń im. Stanisława Lema w Krakowie koloniści eksplorowali świat fizyki korzystając z dostępnych doświadczeń. Samodzielne wykonywanie eksperymentów być może zachęciło niektórych do zastania w przyszłości następcami Einsteina lub Marii Skłodowskiej-Curie. Również w Krakowie znajduje się fabryka czekolady, gdzie – wzorem Charliego z popularnego filmu – uczestniczono w procesie powstawania smakołyków takich jak praliny. Nie mieli powodów do narzekania także młodzi przyrodnicy. Wyjazd do AlpakCafe w Starej Wsi i do Centrum Pasterskiego w Koniakowie zaznajomił dzieci ze światem zwierząt hodowlanych: alpak, osiołków, kóz, owiec i innych czworonożnych przyjaciół. Życie pod powierzchnią wody podziwiano w Muzeum Fauny i Flory Morskiej i Śródlądowej w Jaworzu – Oprócz akwariów i gablot znajdują się tam prezentacje multimedialne, dekoracje z żagli i prawdziwa łódź, do której można wchodzić.
Wycieczka na Magurkę była być może nieco wymagająca kondycyjnie, ale to dzięki niej poznano uroki Beskidu Małego. Ponadto młodzi turyści nauczyli się rozróżniać górskie szlaki, formy terenu, czytać mapy… na końcu trasy czekało ognisko z kiełbaskami, trudy wspinaczki wymagają przecież regeneracji!
Park Miniatur w Inwałdzie, Multikino w Czechowicach – Dziedzicach i Park Family Fun w Oświęcimiu pozwoliły na uwolnienie nadmiaru energii w baśniowej warowni i w lunaparku, obejrzenie filmu lub najsłynniejszych światowej budowli w pomniejszonej skali.
Opiekunowie tak podsumowują zakończone półkolonie: Podejmowane działania profilaktyczno – wychowawcze, miały na celu dbanie o prawidłowy i wszechstronny rozwój dzieci poprzez wykorzystywanie podczas zajęć elementów programów profilaktyki uniwersalnej, takiej jak: ,,Przyjaciele Zippiego”, ,,Apteczka Pierwszej Pomocy Emocjonalnej” oraz ,,Spójrz Inaczej”, które realizowane były przez wykwalifikowaną kadrę pedagogiczną. Celem nadrzędnym było rozwijanie podstawowych umiejętności społecznych i emocjonalnych oraz przygotowanie do radzenia sobie z trudnościami. Działania ukierunkowane były na zapobieganie zrachowaniom ryzykownym oraz przeciwdziałaniu nieprawidłowej adaptacji społecznej dzieci w wieku wczesnoszkolnym poprzez wspieranie ich prawidłowego rozwoju i rozwijanie umiejętności psychospołecznych.
Aktywność ruchowa, promocja zdrowia oraz dobrego samopoczucia, rozwój umiejętności komunikacyjnych i społecznych… kierowanie się tymi wytycznymi ułatwiło dobre funkcjonowanie w grupie, nawiązywanie przyjaźni i rozwijanie zainteresowań. Każde półkolonie to szansa na wyciąganie wniosków pomocnych w pisaniu programu na kolejną edycję.
Sławomir Lewczak
Współpraca: Aleksandra Staniak
Źródło: bestwina.pl