02/05/2024

Promocja książki Anatola Farugi i wieczór przy piosence

0

Mieszkańcy gminy Bestwina (przynajmniej ci nieco starsi) z całą pewnością kojarzą postać Anatola Farugi, wieloletniego samorządowca, który pełnił funkcje zastępcy wójta, wójta gminy czy też radnego. Pan Anatol w ostatnich latach zdecydował się na publikowanie wspomnień, w których na tle najnowszych dziejów Bestwiny opisuje swoje życie i działalność. W 2016 r. wydał książkę pt. „Z Anatolowego sztambucha”. W tym roku ukazała się nowa publikacja nosząca tytuł Wspomnienie. Bestwina – echa minionych lat”.

O czym jest nowa książka? Zakresem czasowym wydawnictwo obejmuje cztery dekady, od lat 50 do 80 XX wieku. Anatol Faruga wspomina swoje barwne dzieciństwo spędzone w Bestwinie na „Tłustej Stronie”, szkolne przygody (jeszcze w starej szkole, obecnie to Muzeum Regionalne), festyny, parafię i jej proboszcza, ks. Sojkę, pochody pierwszomajowe, odpusty, usługi przemysłowe, prace polowe, aktywność sportową, omawia nawet panującą ongiś modę. Książka ma zatem wymiar bardzo subiektywny, gawędziarski, lecz właśnie to stanowi o jej wartości, pozwala wręcz wcielić się w człowieka dorastającego w niełatwej, choć ciekawej epoce PRL-u. Dowiemy się, kto w Bestwinie trudnił się składaniem kończyn, jak wyglądał „stadion w Glinniku” i jak przebiegały eskapady do zamkowych tuneli.  W spisywaniu wspomnień pomógł autorowi jego wnuk Nikodem, który tak podsumowuje ich wspólną pracę: „Różnice między życiem osoby urodzonej w XXI wieku i osoby urodzonej w wieku XX są olbrzymie. Postęp technologiczny, uwolnienie się Polski spod komunistycznego jarzma i zmiany społeczne, w ciągu kilkudziesięciu lat kompletnie zmieniły wygląd naszego świata (…) Wiem jednak, że po przeczytaniu książki i poznaniu historii w niej przedstawionych, możemy uświadomić sobie, że czasy dzieciństwa starszego pokolenia nie były tak ponure, jak się mogło wydawać.

15 września w Gminnej Bibliotece Publicznej w Bestwinie miała miejsce promocja książki. Anatol Faruga omawiał poszczególne rozdziały, ze skarbca swojej pamięci wydobywał sytuacje czasem zabawne, czasem trudne, można było nieomal poczuć smaki i zapachy z bestwińskiego sklepu sprzed dekad. Wieczór urozmaiciło wspólne śpiewanie przebojów z dawnych lat. Na koniec goście spotkania prowadzonego przez dyrektor GBP Marzenę Kozak mogli uzyskać autograf i zamienić kilka słów z byłym wójtem.

Źródło: bestwina.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Verified by MonsterInsights